Uzależnienie od spraw pilnych

Wszystko, co nie jest świadomym poświęcaniem się rzeczom ważnym, jest nieświadomym poświęcaniem się rzeczom nieważnym. Zanim zaczniesz czytać ten rozdział, odpowiedz sobie na następujące pytania:

Co mógłbyś robić na co dzień, by znacznie poprawić twoje życie prywatne?

Co mógłbyś robić na co dzień, by znacznie poprawić twoje życie zawodowe?

Skora wiesz, że to doprowadziłoby do tak znaczących zmian, dlaczego tego nie robisz?

Jeśli się już nad tym zastanowiłeś, zbadajmy dwa główne czynniki, które wpływają na nasze decyzje dotyczące sposobu wykorzystania czasu: pilność i ważność.

Aczkolwiek zajmujemy się obydwoma, jeden z nich stanowi podstawowy paradygmat, przez który postrzegamy nasz czas i nasze życie.

Efektywność osobista i zarządzanie czasem

Czwarta generacja opiera się na paradygmacie ?ważności”. Fundamentem stosowania zasady, rób najpierw rzeczy najważniejsze” jest uświadomienie sobie, co jest naprawdę istotne, i poświęcanie się temu, zamiast prostego reagowania na sprawy pilne. Czytając ten rozdział, postaraj się dogłębnie zbadać własne paradygmaty. To, czy postępujesz zgodnie z paradygmatem pilności, czy tez zgodnie z paradygmatem ważności, ma decydujący wpływ na rezultaty, jakie osiągasz w swoim życiu.

SPRAWY PILNE

Niewiele osób zdaje sobie sprawę jak silny wpływ na nasze decyzje wywierają sprawy pilne. Dzwoni telefon. Dziecko płacze. Ktoś właśnie puka do drzwi. Zbliża się jakiś nieprzekraczalny termin.

Musze to zrobić teraz”. ?Jestem w tarapatach. Możesz przyjść później?” . ?Spóźniłeś się na spotkanie”.

W jakim stopniu to, co jest pilne, rządzi naszym życiem? Przejdź do quizu „Czy jesteś uzależniony od spraw pilnych . który przedstawia niektóre postawy życiowe i wynikające z nich zachowania. Stopień, w jakim utożsamiasz się z wypowiedzią cytowaną w wykazie, pokaże ci, w Jakim zakresie patrzysz na życie przez paradygmat pilności.

Przy każdej wypowiedzi zaznacz na osi punkt najtrafniej oddający twoją reakcje. Na koniec zsumuj wszystkie punkty i ocen siebie według podanego klucza:

0-25 punktów – nieznaczne nastawienie umysłu na sprawy pilne

26-45 punktów – silne nastawienie umysłu na sprawy pilne

46 punktów i więcej – uzależnienie od spraw pilnych

Jeśli większość twoich odpowiedzi plasuje się po lewej stronie osi, przypuszczalnie paradygmat pilności nie odgrywa w twoim życiu znaczącej roli. Jeśli zaznaczone odpowiedzi znajdują się pośrodku osi lub po jej prawej stronie, pilność może stać się głównym paradygmatem twojego działania. Jeżeli konsekwentnie zaznaczasz swoje odpowiedzi na prawym końcu osi, świadczy to o tym, że pilność może być w twoim przypadku czymś więcej niż tylko sposobem postrzegania rzeczywistości- może być silnym uzależnieniem.

WYKAZ SPRAW PILNYCH

Zakreśl na osi punkt, który najbardziej odpowiada twoim zwykłym zachowaniom lub postawom (0 – nigdy, 2- czasami, 4- zawsze).

  1. Najlepiej pracuje wówczas, gdy odczuwam presje z zewnątrz.
  2. Nawał zajęć i presje otoczenia obwiniam za to, że nie poświęcam czasu sobie i swojemu życiu wewnętrznemu
  3. Denerwuje mnie opieszałość ludzi i wolne tempo spraw, które się toczą wokół mnie. Nienawidzę czekania i stania w kolejce
  4. Czuje się winny, gdy biorę w pracy dni wolne
  5. Jestem w ciągłym biegu z jednego miejsca w drugie i od sprawy do sprawy.o
  6. Łapię się na tym, że odsuwam ludzi od zadań, bym mógł je sam dokończyć.
  7. Odczuwam niepokój, kiedy jestem z dala od biura przez więcej niż kilka minut.
  8. Gdy coś robię, myślami jestem przy zupełnie innej sprawie.
  9. Czuje się w swoim żywiole, gdy muszę działać w krytycznej sytuacji.
  10. Podniesienie poziomu adrenaliny w nowej trudnej sytuacji wydaje mi się ważniejsze niż spokojne dążenie do długoterminowych rezultatów.
  11. Rezygnuje z pożytecznego spędzenia czasu z wiele znaczącymi dla mnie ludźmi na rzecz walki z trudnymi sytuacjami.
  12. Zakładam, że ludzie mnie zrozumieją gdy będę musiał ich rozczarować, pozostawiając sprawy swojemu naturalnemu biegowi, a zająć się rozwiązaniem trudnego problemu.
  13. Jestem przekonany, ze przezwyciężenie kilku trudnych sytuacji nada mojemu życiu więcej znaczenia i poczucia celowości.
  14. Jadam drugie śniadanie lub inne posiłki, nie przerywając pracy.
  15. Nie przestaje wierzyć, że pewnego dnia będę mógł robić to, czego naprawdę pragnę.
  16. Ogromny stos dokumentów na biurku, przejrzanych w ciągu dnia, daje mi poczucie, że moja praca była owocna.

UZALEŻNIENIE OD SPRAW PILNYCH

Niektórzy z nas tak przywykli do skoków adrenaliny, pomagających radzić sobie w trudnych sytuacjach, że uzależnili się od nich, przyzwyczajeni, iż dostarczają im

one energii i ekscytacji. W jaki sposób czujemy, że sprawa jest pilna? Przezywamy napięcie? Odczuwamy presje? Wyczerpanie? Z pewnością. Ale bądźmy szczerzy.

Czasami jesteśmy również radośnie podnieceni. Czujemy się potrzebni. Niezbędni. Dowartościowani. I dobrze nam z tym. Kiedy tylko pojawiają się trudności, jedziemy do miasta, wyciągamy nasz sześciostrzałowiec, zapędzamy hultaja w ślepy zaułek, wypuszczamy chmurę dymu z naszego kolta i odjeżdżamy w blasku zachodzącego słońca jak bohaterowie. To przynosi nam natychmiastowe rezultaty i gratyfikacje.

Gdy uda nam się załatwić pilne i ważne sprawy, odczuwamy przez jakiś czas dumę i ogromne zadowolenie. Lecz gdy rzeczy przestają być naprawdę ważne, nasz nawyk robienia rzeczy pilnych jest tak silny, że zmusza nas do zrobienia czegokolwiek pilnego, byle tylko nie być bezczynnym. Ludzie spodziewają się po nas, że będziemy ciągle zajęci, zapracowani. Taki jest właśnie symbol statusu w naszym społeczeństwie – jeśli jesteśmy zajęci, znaczy to, że jesteśmy ważni; jeśli nie mamy co robić, wstydzimy się do tego przyznać. W nawale zajęć szukamy poczucia bezpieczeństwa. To zapewnia nam znaczenie, popularność, uznanie. Mamy również świetne usprawiedliwienie, gdy nie zajmujemy się tym, co w naszym życiu najważniejsze.

Z przyjemnością spędziłbym czas w twoim towarzystwie, ale muszę pracować. Mam terminową robotę. Bardzo pilna sprawa. Wiem, że to rozumiesz. Po prostu nie mam czasu na gimnastykę. Wiem, że to ważne, ale mam na głowie tyle pilnych spraw. Może później, gdy tempo się trochę zwolni. ..

Uzależnienie od spraw pilnych to szkodliwy nawyk, który przez jakiś czas wypełnia pustkę stworzoną przez nie zaspokojone potrzeby. Metody i narzędzia zarządzania czasem zamiast zaspokoić owe potrzeby, wzmacniają tylko uzależnienie. Zmuszają nas do koncentrowania się na codziennym priorytecie, jakim jest pilność. Uzależnienie od spraw pilnych jest równie niebezpieczne, jak wszystkie inne znane nałogi. Zamieszczona poniżej lista, pochodząca z literatury naukowej, wcale nie jest związana z zarządzaniem. Dotyczy przede wszystkim uzależnień od substancji chemicznych, hazardu i przejadania się. Ale zwróćcie uwagę na podobieństwa!

Cechy uzależnienia

  1. Wywołuje możliwe do przewidzenia, niezawodne doznania zmysłowe.
  2. Całkowicie pochłania uwagę.
  3. Wywołuje chwilowy ból i inne przykre doznania.
  4. Daje pozorne poczucie własnej wartości, siły, kontroli, bezpieczeństwa, bliskości i sukcesu.
  5. Zaostrza problemy i wyolbrzymia emocje, co wymaga już leczenia.
  6. Pogarsza funkcjonowanie w społeczeństwie, osłabia i niszczy więzi.

Jakże trafnie owa charakterystyka oddaje uzależnienie od spraw pilnych! A przecież dotyka ono przeważającej części naszego społeczeństwa. Gdziekolwiek się obrócimy, mamy z nim do czynienia w naszym życiu i w całej naszej kulturze.

Roger: Na jednym z naszych zajęć programowych studiowaliśmy ?Wykaz spraw pilnych” z grupą dyrektorów wyższego szczebla międzynarodowej firmy. Podczas przerwy podszedł do mnie menedżer z Australii i z lekko drwiącym uśmiechem powiedział: ?Nie do wiary! Jestem całkowicie uzależniony. Taki jest cały świat biznesu.

Żyjemy od kryzysu do kryzysu. Nic nie zostałoby zrobione, gdyby nikt nie powiedział, że jest to pilne”. Gdy to mówił podeszli jeszcze dwaj mężczyźni  z jego firmy. Stanęli za jego plecami i potakiwali głowami na znak poparcia. Przez chwilę żartowali ze swojej sytuacji, ale w ich żartach była nutka powagi. Menedżer, wskazując na jednego z nich, rzekł do mnie: „Wie pan, kiedy ten facet przyszedł do naszej spółki, był inny. Ale teraz jest taki jak my”. Nagle szeroko otworzył oczy w przebłysku świadomości. ?Wiecie co?- zawołał. Ja nie tylko jestem uzależniony, ale jestem handlarzem narkotyków!”.

Ważne jest by uświadomić sobie, że sama pilność nie stanowi problemu. Problem powstaje dopiero wtedy, gdy to ona, a nie ważność, okazuje się czynnikiem dominującym w naszym życiu. Rzeczy, które uznajemy za ważne, są w rzeczywistości pilne. Praca pochłania nas tak bardzo, że nawet się nie zastanawiamy, czy to, co robimy. jest naprawdę konieczne. W rezultacie poszerzamy przepaść miedzy kompasem i zegarkiem. Jak zauważył Charles

Hummel w broszurze zatytułowanej Tyranny of the Urgent

Rzadko bywa tak, ze ważne zadanie trzeba wykonać dzisiaj alba nawet w tym tygodniu. Natomiast zadania pilne wymagają działań natychmiastowych. Chwilowa konieczność wykonania tego rodzaju zadań sugeruje, iż są one niezwłoczne i ważne, dlatego tez poświęcamy im całą naszą energię. Tymczasem gdy spojrzymy na nie z perspektywy czasu, okazuje się że ich ogromne znaczenie było złudne, wtedy z poczuciem straty przypominamy sobie o innej istotnej sprawie, którą wówczas odłożyliśmy na bok. Uświadamiamy sobie, że staliśmy się niewolnikami tyranii pilności. Obecnie wiele metod tradycyjnego zarządzania czasem wzmacnia owo uzależnienie. Codzienne układanie planów i list „spraw do załatwienia” powoduje, że koncentrujemy się na ustalaniu priorytetów i stawianiu na pierwszym miejscu zadań pilnych. A im więcej jest w naszym życiu rzeczy pilnych, tym mniej jest w nim rzeczy ważnych.

 SPRAWY WAŻNE

Wiele ważnych rzeczy. których osiągniecie jest naszym celem i które wzbogacają nasze życie i nadają mu sens, nie skłania nas do natychmiastowego działania, gdyż nie wywiera na nas żadnej presji ani wpływu. A zatem, ponieważ nie są one pilne”, to my sami musimy na nie wpływać.

Aby lepiej zrozumieć  zagadnienie pilności i ważności, spójrz na tablice zarządzania czasem, przedstawioną na następnej stronie. Jak widzisz zakres naszych działań podzielony jest na cztery ćwiartki. Pokazują one cztery sposoby naszego zwykłego spędzania czasu.

Powyższy fragment pochodzi z książki „Najpierw rzeczy najważniejsze” Steph3n R. Covey, A. Roger Merrill, Rebeca Merrill; rozdział „Uzależnie od spraw pilnych”

Efektywność osobista i zarządzanie czasem